Całość zabawy zaczęła się od przygotowania odpowiednich przewodów, ponieważ do tej pory miałem połączenie gitara -> piec. Nie satysfakcjonowało mnie to za bardzo, ponieważ brakowało zawsze funduszy na przestery i efekty ;)
Zbudowałem sobie przewód gitara -> komputer. Zainstalowałem rewelacyjny pakiet sterowników ASIO4ALL, które pozwalają na zlikwidowanie latencji, czyli między czasem wejścia, a wyjścia po przetworzeniu. Udało się, na zwykłym laptopie praktycznie brakuje opóźnienia.
Przyszedł czas na struny, zakupiłem u sympatycznego Pana na allegro za całe 9,9 zł (wysyłka free) struny w wersji light. Przesyłeczka przyszła.
Wczoraj przyszedł czas na założenie kompletu i nastrojenie gitary. Była to stresująca czynność (strojenie), ponieważ ten zestaw czynności wykonywałem drugi raz w życiu, z czego pierwszy raz na elektryku. Do strojenia polecam darmowy program AP Guitar Tuner.
I tak oto moja ślicznotka już gotowa i ubrana czeka aż w przerwie między treningami zajmę się pieszczeniem jej nowiutkich błyszczących strun z cudownym dźwiękiem przetworzonym przez komputer ;)

Struny zostały ubrane, jednak zostało trochę do odkurzenia ;)
Pochwalę się, jak już będzie czym się pochwalić pod kątem muzycznym ;)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz