Uzależniony od ruchu

Nowy Rok na bogato - do boju !

Nowy Rok wybił już kilka dni temu, niektórzy już wrócili do zwykłego toku życia. Koniec lenistwa, koniec objadania, trzeba funkcjonować, działać i realizować cele. Tak ! Cele, nie postanowienia. Postanowienie nie ma realnego odzwierciedlenia w czasie, więc często jest niedotrzymywane.


W tym roku moje cele są jasne i klarowne. Przedstawiają się w postaci realnych biegów, realnych startów. 

Co do czasów w jakich ukończę, ta kwestia jest dla mnie mniej ważna, startuję dla przyjemności, nie potrafię trzymać się planu treningowego, więc nie będę się spinał :) 

Część biegów odwiedzę w ramach współpracy w grupie TomTom Team :) Nie ukrywam, że to dzięki Nim mam takiego kopa do działania ! :) 



Do rzeczy, gdzie chcę latać? :) 

1. Survival Race - cały cykl na poziomie MACHINE

To tylko główne starty w ramach pierwszego półrocza. Może coś dojdzie, może coś fajnego się urodzi, generalnie nie mówię nie :) 

Co będzie w drugiej części roku ? Na pewno Silesia Marathon, a co więcej ? Zobaczymy co się urodzi w trakcie :) 

Trzymajcie kciuki i życzcie mi zdrowia i mocy ! :) 
Share This

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz