Uzależniony od ruchu

50 Bytomska Masa Krytyczna

        Po ciężkich rozmowach i ustaleniach dokąd jedziemy w piątek wybór padł na Bytom, miasto tak bardzo przez niektórych nie lubiane, a jednak wybierane.
Jako alternatywę mieliśmy do wyboru jeszcze Katowice, ale nie wyrobiłbym już chyba zarówno czasowo, jak i siłowo.

        Wybrałem się do pracy samochodem, żeby wyrobić się czasowo, ponieważ o 17 zaplanowany już był wyjazd spod pomnika wujka Lompy na mojej małej dzielnicy :)
17:15 wyruszyliśmy w kierunku Bytomia. Trasa poszła tak sympatycznie, że 20 minut później byliśmy już na rynku.

fot. Damian Łata

          Na miejscu powoli zbierał się tłum. Dodatkowo trwała impreza wraz z zajęciami Zumby, także wszystko umilała nam fajna muzyka. Na starcie stawiło się ok 400 osób, co było dość sporą liczbą. Było nas tak dużo, że okrążając rynek praktycznie nie było przerw, a koło się zamykało :)

        Pod eskortą policji przejechaliśmy z rynku do C.H. Plejada, gdzie organizator przygotował niespodziankę w postaci słodkości i odblasków dla każdego z uczestników ;)

Tłum pod Plejadą fot. Damian Łata

Chwila postoju na zjedzenia i można było ruszać w drogę powrotną. 

       Powróciwszy na rynek za namowami Skuda dołączyliśmy się do trwającej w najlepsze zumby i wraz z uczestnikami odtańczyliśmy Gangam Style w kamizelkach, kaskach i całym ekwipunku, co zresztą wzbudziło zainteresowanie pań ;) 

W idealnych nastrojach udaliśmy się w drogę powrotną ;) 

Podusmowując: 
Impreza jak zwykle rewelacyjna, bo z rewelacyjnymi ludźmi ;)
Świetna organizacja, dobra trasa, nic tylko życzyć powodzenia :)  

Podziękowania za zdjęcia dla mojego fotografa ;) Damiana Łaty :) 

Share This

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz