Uzależniony od ruchu

Biegaczu ! Świeć przykładem - noś odblaski

Czasami tak niewiele trzeba, żeby stać się widocznym, żeby dać szansę kierowcy na zauważenie nas w porę. To niewiele właśnie może uratować nam życie.

Tak właśnie wyglądam ja, kiedy biegam. Niewielkie odblaski na odzieży pozwalają na zauważenie mnie już z daleka.


W przypadku braku tych elementów w tak ciemnym stroju mógłbym być po prostu niewidoczny.


W tym przypadku odblaski są umieszczone w odzieży.


A co zrobić, kiedy nie macie takich ? 











Spieszę z odpowiedzią.


1. Taśmy na nadgarstek

2. Kamizelki odblaskowe
3. Własne pomysły

Odnośnie punktu 3. zwróćcie uwagę na moje buty. Oryginalnie Nike Downshifter 5 nie posiada elementów świecących. Dodałem po niewielkim kawałku białej tasiemki z przodu i po zewnętrznej, oraz dodatkowo odblaski w kształcie litery V z tyłu. W nocy widoczne już z daleka, w dzień niemal nie widoczne.


Jeśli będzie zainteresowanie napiszę osobny post ze zdjęciami z bliska jak wygląda przeróbka, kiedy nie świeci :)


Jesteśmy zauważalni, widzą nas również piesi, dzieciaki, dawajmy im przykład, że można, że przy odrobinie chęci można być bezpiecznym !


Więc do dzieła ! Biegaczu ! Świeć przykładem - noś odblaski !



Share This

2 komentarze:

  1. Maćku - zgadza się w 100%. Ja też cenię sobie bycie widoczną. Ale piesi mają to trochę w nosie - ostatnio wbiegając w nieoświetlone przejście na osiedlu Janek o mały włos nie skręciłam kostki przez pana (który widział mnie z dzięki odblaskom) w czerni z jorkiem na 5m lince. Ciekawa jestem czyja byłaby wina, gdyby jork został rozdeptany. Pan nawet nie raczył się przesunąć, żeby zrobić miejsce obok siebie na chodniku. I jeszcze urażony wrzasnął do mnie - proszę uważać. Ciekawe tylko jak uważać próbując się nie wywrócić?

    Pozdrawiam i życzę bezpiecznych wybiegów.
    Ewka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie się świecisz chłopie. :)

    OdpowiedzUsuń