Uzależniony od ruchu

Kwestia czasu !

Cholera, gdybym kiedyś pomyślał,że można sobie tak poukładać obowiązki, żeby starczało czasu na wszystko, to nie uwierzyłbym sam sobie.

        Zewsząd słychać głosy, o braku czasu. Nie biegam, bo nie mam czasu, nie wychodzę, bo nie mam czasu! Ja też nie mam czasu. Wszyscy mamy taką samą dobę, dla nikogo czas nie jest bardziej łaskawy.

        Aktualnie biegam, prowadzę bloga, pracuję zawodowo, piszę teksty popołudniami, czasem złapię inne zlecenia, które również wymagają ode mnie pracy przy komputerze. Do tego dochodzi życie prywatne, szkolenia i już zaczyna być kiepsko z czasem.

        Powiem Wam, że to wszystko tylko kwestia ułożenia dnia i ustalenia priorytetów. Oczywiście w żadnym wypadku nie może to być wybór rodzina -> trening. Bardziej chodzi mi o stosunek trening -> bezmyślne oglądanie TV, ewentualnie eliminacja innych czynności, które nic nie wnoszą do naszego dnia. Powiecie, że odpoczynek jest potrzebny. Zgadzam się, tylko ja w czasie odpoczynku wolę pisać, czytać, cokolwiek, co da nam jakiś efekt, albo pozwoli nadgonić pracę :)

Myślicie, że chciałem się pochwalić ? Że chciałem kogoś zganić ? NIE, chciałem pokazać, że można :)

Pamiętajcie, dla chcącego nic trudnego ;)

Share This

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz