Idzie lato, a razem z nim pojawia się Słońce. O tyle o ile kwestia ochrony skóry jest dla każdego jasna i nie oszczędzamy podczas wybierania kremów z filtrem, to temat doboru okularów, w których spędzamy mnóstwo czasu traktujemy nieco "po macoszemu".
Następnym razem przy wyborze okularów będziecie mieli większe pojęcie, które do czegoś się nadają, a które trzeba omijać szerokim łukiem.
O aspektach związanych z doborem okularów udało mi się porozmawiać z Pawłem Szczerbińskim optykiem i optometrystą z Firmy Promed Optyk z Częstochowy, a z zebranej wiedzy postanowiłem napisać dla Was kilka słów.
Dla większości z nas dobór okularów kończy się na dopasowaniu kształtu i koloru. Często zwracamy uwagę również na cenę, przecież każdy lubi oszczędzać. Jak się okazuje w tym momencie popełniamy błąd. Oczywiście nie mam na celu udowodnienia, że okulary muszą być bardzo drogie, chcę tylko zwrócić uwagę na szczegóły, które powinny Was zainteresować. Tanie okulary nie muszą być złe, pod warunkiem zwrócenia uwagi na kilka punktów.
Zwrócić uwagę na obecność filtra UV.
Z lekcji biologii znamy zasady działania oka, im jaśniej, tym źrenica otwiera się szerzej. Naturalnym mechanizmem obronnym jest mrużenie oczu. Dzięki temu zmniejszamy ilość promieniowania wpadającą do oka. Stosując ciemne okulary blokujemy ten proces i oko, które w ciemnym szkle ma komfortowe warunki nie uruchamia mechanizmów obronnych. W tym momencie do akcji wkracza filtr UV, jego nieobecność powoduje wpadanie do oka mnóstwa promieniowania, które jeżeli nie teraz, to w przyszłości może doprowadzić do problemów ze wzrokiem.
Czy na pewno tylko ściemniają ?
Kupując na straganie często nie ma pewności, że soczewka w okularach jest zrobiona na tyle dokładnie, żeby faktycznie nie wpływać na sposób widzenia. Warto zwrócić uwagę, czy obraz przez okulary nie jest zniekształcony. Soczewka, która de facto nie będzie zerowa może powodować powstawanie wad wzroku, a na pewno spowoduje uczucie zmęczenia i znacząco wpłynie na komfort.
A co jeśli mam dioptrie ?
Okazuje się, że tutaj też nie ma problemu. O tyle o ile nie uda się taka operacja na straganie, to w salonie optycznym możecie wybrać sobie model okularów, i wykonać do nich szkła korekcyjne z odpowiednim sposobem barwienia. Optometrysta dokona odpowiednich pomiarów i wykona szkła w odpowiednim kształcie i z odpowiednia korekcją. Istnieją pewne ograniczenia, jednak jak zapewnia Paweł istnieje możliwość stworzenia nawet t.zw. lustrzanek z korekcją.
Dodatkowe "efekty specjalne"
Okulary sportowe mogą posiadać szereg udogodnień związanych z aktywnością do której są przeznaczone. Systemy wentylacji, filtry ułatwiające czyszczenie, zapobiegające parowaniu, aż po barwienia ułatwiające poruszanie się wieczorem, czy we mgle.
Jest to już kwestia indywidualnego dopasowania do potrzeb. Cechą na którą ja zwracam uwagę jest polaryzacja. Jest nic innego jak filtr na szkle, który niweluje odbicia i powoduje ostrzejsze widzenie otoczenia.
Pozostaje kwestia oprawek !
Ten temat zależy już od indywidualnych preferencji, jednak warto zwrócić uwagę na dopasowanie ich do twarzy. Okulary powinny pewnie i wygodnie leżeć na twarzy. Uprawiając sport nie można sobie pozwolić na to, że spadną nam z twarzy, czy ograniczą widoczność. Dodatkowo źle dobrana oprawka może popsuć całą radość z aktywności.
Więcej wiedzy !
Jeżeli szukacie więcej informacji w tej tematyce zapraszam na stronę salonu Promed Optyk, a dokładniej do działu PORADY -> Tutaj
Jeszcze więcej wiedzy w przystępnej formie znajdziecie również na kanale Youtube -> Tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz