Skąd ten tytuł ?
Ostatnio nie mam siły się motywować :) Nie chce mi się, zawsze coś ważniejszego do roboty. Zawsze jakaś wymówka. To za ciepło, to pada :)
Dziwne jest to, że problemem jest samo wyjście, bieg sprawia mi radość i nie przychodzi wcale trudno ;)
Wczoraj zmotywowałem się tym, że założyłem słuchawki i dla odmiany biegałem z muzyką ;)
Nic, będę chyba musiał kupić sobie jaką nową część garderoby, bo wtedy chce się biegać ;)
A tymczasem dziś rolkowo ;)
a Wy ? Jak się motywujecie do biegania ? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz