I stało się ... Przez brak czasu zaniedbałem trening.
Przyznaję się, nie byłem wczoraj biegać, niestety ten tydzień chyba spędzę pod znakiem pracy dyplomowej i projektu z optymalizacji przedsiębiorstw. Trzeba się zabrać za robotę, bo zaczyna brakować czasu ;)
Jutro środa, czyli kolejny trening wypada ... postaram się zagryźć zęby i znaleźć czaas ;)
Dobra informacja ostatniego czasu, to że kolejna osoba zaczyna biegać. Siostra mojej A. postanowiła zacząć bieganie, żeby przygotować się do egzaminów sprawnościowych na AWF. Na razie zakupiła bluzę, zresztą żeńską wersję mojej bluzy, zobaczymy, czy starczy Jej samozaparcia.
Tyle z nowości. Przedświąteczny okres zapowiada się gorąco, nie koniecznie pod kątem temperatury za oknem, bo ta jest tragiczna ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz